O rozmyślaniu

11 marca 2014

Rozmyślałam dzisiaj podczas spaceru. W zeszłym roku wiosna zaczęła się pod koniec kwietnia. W zeszłym roku 11 marca spacerowałam z dosyć pokaźnym brzuchem. O TAKIM. Uwierzycie? 

W tym roku wiosna zapukała bardzo wcześnie. Ku mojej radości. Uwielbiam te początki. Pierwsze ciepłe dni. Czas kiedy nie wiadomo jaką kurtkę i buty ubrać. Kiedy jedni chodzą już jak latem, a inni nadal mają zimowe kurtki. Uwielbiam ten czas bo wiem, że przed nami tyle pięknych, słonecznych dni. Tegoroczna wiosna będzie wyjątkowa. Pierwsza taka. I do znudzenia będę Wam pisała o każdym spacerze. Bo takie spacery jak w tym roku już nigdy się nie powtórzą. 

Pozdrawiam
Katjuszka

Zobacz też

  • pat

    Moja ta jedyna wiosna, była w zeszłym roku. To prawda przed Tobą wspaniałe. chwile :)
    P.S. Cudne spodnie, to leginsy?

  • Dziś rozmyślałam, że w zeszłym roku spod płaszcza wyłaniał się duży brzuszek, dziś zostały tylko guziki do przeszycia ;)

  • Gdzie śpi się lepiej, jak nie na dworze? :) I to w promieniach słońca :)

  • jak zawsze pięknie i uroczo…. tu u Was… :)
    ps Katjuszko czy dalej fotkujesz obiektywem 50 mm ???

  • Nigdy nie miałam obiektywu 50 mm. : )

  • Nie. Są to zwykłe spodnie z działu dziecięcego C&A. : )

  • mój błąd przepraszam :)
    byłam pewna ze kiedyś na zdjęciu migła mi 50 a teraz dopatrzyłam ze to była 40 ;)

  • Również chodziłam w zeszłym roku z wielkim brzuchem i wyczekiwłam ciepła. Teraz bardzo mnie cieszy, że jest tak szybko! I znowu wózkiem w tym kolorze mnie kusisz :P ale wiesz, też będziemy mieli wktódce ten kolor ;) nie mogłam się powstrzymać! Ściskam Wam!

  • Wyjątkowe są te pierwsze wiosenne spacery:) Tylko ja na razie nie mogę poczytać książki na ławce bo Wikunia śpi tylko jak wózek jest w ruchu;).

  • Anonimowy

    Haha! Dziecięcego? :D

  • Anonimowy

    Kasiu! No jak Ty to robisz że jesteś taka szczupła?! I ta cera taka piękna! Napisz proszę ;)

  • Popatrz jak ten czas szybko leci.. faktycznie żaden spacer nie będzie już taki sam.

  • Widzę Katiuszko, że spędziłyśmy dziś bardzo podobne chwile. Na rozmyślaniu, czytaniu, podglądaniu pierwszych oznak wiosny… Lubię ten czas…

  • A ja właśnie miałam pytac od jakiegoś już czasu jakiego aparatu i obiektywu używasz. Twoje zdjęcia są przepiękne

  • Boże, Kasiu! To jaki Ty rozmiar ciuchów nosisz?! :D

  • Pisz, pisz, nam się i tak nie znudzi :-)!

  • Nasza wiosna czyli moja i syna to juz druga, bo tak jak pisalas rok temu przyszla w kwieniu a pamietam dokladnie jak to bylo bo… :) 11 kwietnia przyjechalam do szpitala na patologie bo bylam krotko po terminie, a ubrana bylam w kozaki i kurtke zimowa. 15 kwietnia rano zaczelam rodzic i swiecilo piekne slonce!! nawet troche okno mi otwierali :) 19 kwietnia wychodzilismy do domu a ja juz ubrana w baletki i kurtke jeansowa. wiec w sumie cala wiosne bylismy juz razem :)

  • O tak,rok temu też chodziłam z dużym brzuchem :-) pamiętam ze jak szlam do szpitala rok temu było jeszcze zimno,a jak wychodziłam było +20 :-)

  • Wyjątkowe, wszystkie spacery są Wyjątkowe, na każdym zdarzy się coś innego, każdy zachwyci, każdy zauroczy albo przyprawi o zawrót głowy bo dziecko od stóp do głów w błocie :)
    http://kusiatka.blogspot.com/

  • Katjuszko i Majuszko na wstepie chciałam Was pozdrowić, fajne z Was dziewczyny :) zaglądam na Waszego bloga i mimo, że nie komentuje zagladam tu z nieukrywana przyjemnością :) Może dlatego, że jesteśmy rówieśniczkami :)

    Także uwielbiam wiosnę i bardzo się cieszę, że w tym roku przyszła wczesniej< oby tylko nie uciekła> życzę Wam dużo słonecznych spacerów i powodzenia w byciu topowym blogiem parentingowym :)

  • Anonimowy

    Kasiu, jak Ci idzie szycie pościeli z tego materiału w groszki? ;) Ja teraz szyję poszewki na poduchy balkonowe. Żeby moja Gwiazda haha :) miała gdzie siedzieć. A "ogród"-balkon uwielbia! pozdrawiam Aśka

  • A u mnie wiosna z 6 miesiecznym brzuszkiem, a ta wyjątkowa wiosna przede mna czyli za rok, choc ta sama w sobie tez jest wyjatkowa ;)))) Pozdrawiam z ciepłego Brna

  • Jakie małe cudo :) To tak naprawdę już jej druga wiosna- bo przecież rok temu już była, tylko że schowana :)

    A książka Ci się podoba>? :)