Dzisiaj zachwycam się kobietami

22 kwietnia 2018

Dzisiaj zachwycam się kobietami, bo takich zachwytów jeszcze tutaj nie było. Zachwycałam się tylko ich muzyką i wspaniałymi rzeczami, które tworzą. Otacza mnie tyle niezwykłych kobiet. Parę dni temu wpadłam na pomysł, że chciałabym je mieć wszystkie tutaj i żebyś również Ty mogła o nich poczytać i tak jak ja się zachwycić. 

Wierzę w przypadki i lubię jak los obdarowuje mnie taki osobami jaką jest Natalia. Poznałyśmy się kiedy Maja i Tadzio jeszcze nie chodzili. Doskonale pamiętam nasze pierwsze spotkanie w naszym ulubionym parku. Ja Natalii nie znałam, ona mnie tak, z moich zdjęć i wpisów.  Czasami bywa tak, że coś magicznego się dzieje na takich spotkaniach. Czujesz, że zatrybiło, a to właśnie ta osoba, z którą możesz przegadać wiele godzin i nigdy nie będzie za dużo. Teraz wiem, że mimo burz, które czasami się zdarzają zawsze mogę na niej polegać. Doceniam, kiedy mówi, że coś robię źle. Cieszę się podwójnie, kiedy pochwala to co robię.  Poczucie, że ktoś trzyma codziennie kciuki za Ciebie i pcha do dążenia swoich marzeń, pozwala spełniać te marzenia.

Dostaję od Natalii wiele i chciałabym, żeby czuła dokładnie to samo co ja. Tak samo bardzo mocno trzymam za nią kciuki, w realizacji jej wielkiego marzenia jakim są Logomyki. Natalia jest logopedą, a jej misją jest pokazanie rodzicom jak wiele mogą zrobić dla swoich dzieci, aby wspierać ich rozwój mowy. Jest totalnie zakręcona w tym temacie i to dzięki niej wiem jak pracować z Mają. Wiem, że jej Logomyki będą tworzone perfekcyjnie i z ogromnym wyczuciem estetyki bo właśnie taka jest Natalia.

Zachwycam się jej językiem francuskim, włosami, tym jak się ubiera i najpiękniejszym uśmiechem.

Trzymam za Ciebie kciuki Siostro, o której zawsze marzyłam!

Moje wtorkowe plany minionego tygodnia to wsiąść do pociągu nie byle jakiego, ale takiego, który zatrzymuje się na stacji. Tam czekała na mnie Basia, a po paru zakrętach jej piękny dom. Najpiękniejszy, zachwycam się nim za każdym razem. Ale to nie dom zachwyca, chociaż urody nie mogę mu odmówić. Zachwyca mnie to co stworzyła w nim Basia. Dom przez duże, D. Taki o którym ja gdzieś tam skrycie marzę. Dom pachnący domowym jedzeniem, brzmiący szczerymi rozmowami, wypełniony ludźmi i wyjątkowymi przedmiotami.

Taka była misja na ten wtorek! Poszukiwanie wyjątkowych przedmiotów w Zielonym domku. Miejscu w którym uśmiech nie schodził mi z twarzy i na myśl którego wciąż się uśmiecham. Chyba nie muszę Ci przypominać jak bardzo lubię takie polowania! Jeszcze bardziej, jak są tak udane! Pochwalę się wkrótce nimi, obiecuję!

Barbaro – dziękuję i gratuluję!

Gratuluję, bo stworzenie takiego miejsca to sztuka i nie każdy potrafi. Miejsca, gdzie chce się wracać i w którym czujesz się jak u siebie. Szkoda, że nie możesz spróbować tego chlebka bananowego z masłem i prażonymi na miodzie orzechami.

Smakował obłędnie! I taki właśnie był ten wtorek u Basi. 

A Ciebie jakie Kobiety zachwycają?

Zobacz też