Za parę dni w naszej Rodzinie wielkie wydarzenie. Chrzest Święty Maksia. Znalezienie ubrania na Chrzest Święty jesienią, jest odrobinę trudniejszy niż kiedy Maja miała swój wielki dzień. Wtedy wystarczyła tylko sukienka. Z Maksymilianem musiałam troszkę pogłówkować.
Nie chciałam kupować ubranka na jeden raz. Wiem, że to ważny dzień, ale czy rzeczywiście trzeba ubierać dziecko na biało? Oferty sklepów z takimi ubraniami mnie przerażały. I nie chodzi mi tylko o cenę, ale o to jak te ubranka wyglądały.
Postanowiłam znaleźć coś w popularnych sieciówkach. I znalazłam! Najważniejsza jest dla mnie wygoda Maksa. Wszystko ma być miękkie, delikatne, przyjemne. W pierwszej wersji miały to być spodnie typu chinos, biała koszula body i sweterek. Miałam już wszystko upatrzone! Kiedy chciałam złożyć zamówienie, okazało się, że wszystkie rozmiary są, ale ten, którego potrzebujemy nie ma. Ale byłam zła!
Na szczęście Poślubiony usiadł obok mnie i zaczęliśmy szukać na nowo, razem. Udało się!
Zdecydowaliśmy się na komplet spodni z koszulką. Wygląda cudnie! O buty nie musiałam się martwić, dostaliśmy w spadku po kuzynie. Idealnie pasujące. Tylko Maks w błyskawicznym tempie je zrzuca! Więc pewnie po prostu będą. Nie na stopach, a w mojej torebce.
Ponieważ zestaw, który wybraliśmy nie jest z typową koszulą, na górę założę szarą, wełnianą kamizelkę. Razem z naszytą muszką, będzie to wyglądało bardzo fajnie.
Nie ukrywam, że liczyłam, że będzie ładniejsza pogoda. Prognozy na przyszły tydzień pokazują niecałe 10 stopni. No cóż. Białego kombinezonu nie mam. Kurtki też. Czasu na poszukiwania tym bardziej. Nie chcę inwestować w coś, co ubierzemy tylko raz. Dlatego na wierzch Maks będzie miał swój codzienny kombinezon w chmurki.
Kolejny problem jaki stanął na mojej drodze do tradycyjna szatka. Problemu tego nie mogę pojąć. Dlaczego, wszystko jest takie brzydkie? Znalazłam jednak idealną od mimimali z wyhaftowaną datą oraz imionami Maksa. Jest przepiękna!
Nie mogę już doczekać się tego dnia! Cieszę się, że zobaczymy się z całą Rodziną. Porozmawiamy, pośmiejemy się, uściskamy.
A jak Tobie podoba się ubranie Maksia na Chrzest Święty?