Mam na imię Kasia. Dzisiaj kończę 27 lat. Jestem córką, siostrą, kuzynką, żoną, mamą, przyjaciółką, koleżanką. W tym roku zostałam ciocią małego Kubusia. Mieszkam w Warszawie. Uwielbiam to miejsce. Czasami bardzo tęsknię za Śląskiem. Jest tam większość naszej Rodziny. Czasami bardzo mi ich brakuje. Jestem pielęgniarką i lubię swoją pracę. Przed 30 urodzinami chciałabym zostać podwójną mamą.
Jestem marzycielką. Uwielbiam marzyć. Wciąż marzę. O tym, żeby Maja była szczęśliwa. O własnych kątach. Dużej rodzinie. Wspaniałych wakacjach. Randkach z mężem. Podróżowaniu. Fotografowaniu więcej i więcej. Okrągłym białym stole. Zimnej zimie.
Lubię francuskie piosenki. Filmy o miłości. Książki, jakiekolwiek. Różowe szminki. Si Giorgio Armani. Planować. Celebrować codzienność. Cieszyć się z drobnostek. Lody czekoladowe. Lubię jeść! Rosół w niedzielę. Wspaniałych, inspirujących ludzi. Wspólne poranki. Spotkania z Przyjaciółmi. Być sama. Słuchać swoich myśli. Prasować. Gotować. Śmiać się. Wąchać kwiaty. Marynarki. Trampki. Pikniki w parku. Zakupy w lumpeksach. Zapach powietrza po deszczu. Koty. Siebie.
Jestem szczęśliwą kobietą.
Nie lubię w sobie braku odwagi. Jestem tchórzem.
To ja w 2015 roku.
Co roku o tej porze piszę do siebie list. Pomaga to dostrzec jak się zmieniam. 27 lat. Czuję się doskonale. Uwielbiam być mamą i uwielbiam być żoną. Wszystko co ma się dziać dzieje się w odpowiednim momencie. Niczego nie żałuję. Niczego nie chcę przyspieszyć. Jest dobrze jak jest. Bardzo dobrze. Lubię te pierwsze zmarszczki. W kącikach ust i przy oczach od śmiania się.
Otaczają mnie wspaniali ludzie. Prawdziwi Przyjaciele. Przyjaciele, na których zawsze mogę polegać. Przybiegną z ciastem gdy mam nie dzień. Kopną w tyłek, kiedy kopnąć trzeba. Doradzą. Odradzą. Motywują. Wspierają. Są.
W tym roku powstał mój pierwszy Autoportret. Miał być tylko dla mnie. Jestem sentymentalna. Lubię takie rzeczy. Miał być schowany gdzieś głęboko na dysku. Niewidzialny dla nikogo. Jesteście ogromną częścią mojego życia. Wy, czytelnicy Kantorka. Swoją drogą, to niesamowite, że już tyle lat niezmiennie tutaj zaglądacie! Dlatego dzielę się z Wami, tym jak chciałabym zapamiętać siebie dzisiaj, w 2015 roku.
Jestem warszawskim słoikiem i podwójną mamą Mai i Maksa. Wielkimi krokami zbliżam się do trzydziestych urodzin. Uwielbiam łapać w kadry sceny z naszego życia i celebrować każdy dzień. Chciałabym i Ciebie tego nauczyć.
Czekałam Ha ! Kasi to co stworzyłaś jest przeeeeeepięęęękne ! Zdjęcia, film, kadry, kolory, styl, słowo. Czuć Ciebie w każdym centymetrze ekranu, aż się nie chce wychodzić! Mamy tyle wspólnych "lubię to" ! Ty i zmarszczki, hahaha już się pośmiałam! Dobre sobie :D. Wyglądasz ledwo na 16, jakbyś chciała kupić alkohol poprosiłabym Cię o dowód. A teraz najważniejsza uroczysta część! Uwagaaa, uwagaaa wstaję i śpiewam khyym… khyyym… stooooo laaaaaat, stooooo laaaaattt nieeeech żyyyyje, żyyyyyje Nam :D
Jesteś kobietą spełnioną, więc ciężko Ci życzyć czegokolwiek. Powiem tylko, żebyś podążała tą drogą, którą sama sobie wyznaczasz, cały czas realizowała swoje marzenia i żebyś spotkała na swojej drodze życzliwych ludzi, którzy pomogą Ci je spełniać. Buziaki :*:*:*
Katjuszko, tańcz, jakby nikt nie patrzył, uśmiechaj się tak często, jak się da, dziękuj wtedy, gdy podpowiada Ci serce, pamiętaj o tym, o czym warto pamiętać, zapomnij o tym, co niewarte wspomnień, bądź dla innych, nie zapominając o sobie, kochaj z całych sił, sny zamieniaj w rzeczywistość, a marzenia będą tylko formalnością, bo zasługujesz na wszystko, co najlepsze! Aśko : )
Kasiu, wszystkiego naj! To u mnie na blogu mala niespodzianka na Ciebie czeka, widzisz, nie wiedziałam, że będzie niespodzianką urodzinową :) Ja wciąż zdumiona jak wiele nas łączy, jak podobne jesteśmy i jak podobnie żyjemy :)
Kasieńko najserdeczniejsze życzenia urodzinowe dla Ciebie. Oby spełniło się to o czym marzysz. Najpiękniejsze marzenie to, to o dużej rodzinie. Mam nadzieję, że wkrótce uda Wam się ją powiększyć! Jesteś piękną i cudowną kobietą! Dziękuję Ci za to miejsce pełne inspiracji. Pozdrawiam ciepło! Iza
Anonimowy
Kasiu, wszystkiego najlepszego:-) Mam pytanie przy okazji: jakim aparatem i obiektywem fotografujesz? Sama uczę sie fotografii, a podoba mi się Twój styl. Pozdrawiam, Czytelniczka Agnieszka
Wielu pięknych, kolorowych, inspirujących chwil. Pewności, że wszystko będzie dobrze, ale i sił, gdy okaże się, że jednak jest pod górkę. Bosych stópek biegających po domu w ilości takiej, jaką sobie wymarzysz. Aby Poślubiony nosił Cię na rękach i patrzył tak, jak w dniu ślubu, a Maja codziennie śmiała się radośnie na widok pięknej Mamy odbierającą ją z przedszkola.
Och Katjuszko! ;-) Jesteśmy tak podobne do siebie (cóż, imię i znak zodiaku zobowiązują ;-))! Mogłabym się podpisać pod każdym Twoim słowem (no, prawie każdym bo na razie to lat 26, narzeczona a nie żona i jeszcze nie Mama)! Ale tak, jestem Marzycielką, uwielbiam marzyć! Lubie planować, lubię jeść, lubię celebrować codzienność! I lody czekoladowe i marynarki i spotkania z Przyjaciółmi też lubię! ;-) Gdybym tylko była bardziej sumienna- do dziś żałuję, że w dniu 18 urodzin nie napisałam do siebie listu, który otworzyłabym za 10 lat (czyli za 2 lata)… Powinnam więcej dla siebie pisać, robić więcej zdjęć no i może chociaż raz, urodzinowo stworzyć taki swój autoportret. Jak na razie stworzyłam dwa magiczne zeszyty. Jeden do wpisywania swoich Marzeń, drugi to listy, krótkie anegdotki, pomysły dla … Naszego Przyszłego Dziecka. Czuję, że jeszcze kilka takich notatników zapełnię! ;-) Pozdrawiam i przesyłam MOC URODZINOWYCH BUZIAKÓW! Życzę ZDROWIA, JESZCZE WIĘCEJ MIŁOŚCI (ale czy w Twoim przypadku da się jeszcze więcej? :P) no i … tych pieniążków też życzę (a co! Będzie na własne mieszkanie!) I jeszcze siły (każdego dnia) i SZCZĘŚCIA żeby te wszystkie Marzenia stały się rzeczywistością! ;-) PS. Co do notatników – polecam TkMaxx gdzie w dziale papierniczym można znaleźć prawdziwe cudeńka! ;-)
Kasiu, cudne tekst, zdjęcia, filmik! Ponawiam prośbę kogoś…skądś… czy mogłabyś w niedalekiej przyszłości zamieścić tutorial jak robić takie filmiki, z jakiego programu korzystać itp? Czy dużo czasu zajmuje Ci stworzenie takiej mini-produkcji? No i najważniejsze – wszystkiego, co najlepsze, w dniu Twoich urodzin! Niech Twoje marzenia się spełniają :)
Kasiu, ponawiam czyjąś prośbę skądś… Proszę o tutorial, jak robić takie świetne filmiki! Przygotujesz coś takiego? Proszę, proszę, proszę!!! Wszystkiego, co najlepsze w dniu urodzin! Niech wszystkie Twoje marzenia się spełnią :)
Piękne :) Sto lat Kasiu. Spełnienia wszystkich marzeń. Samych cudownych dni. Wszystkiego najlepszego :))))
Twojego bloga czytam od początku jego powstania. Niezmiennie poprawiasz mi humor. Inspirujesz. Uwielbiam oglądać Twoje piękne zdjęcia. Lubię czytać, gdy piszesz o macierzyństwie. Jesteś dla mnie cudownym przykładem kobiety, żony, mamy, która w każdej z tych ról sprawdza się bardzo dobrze. Jesteś niesamowita :)
Twoje poczucie estetyki rozkłada mnie na łopatki, kobieto! To, jaka jesteś sentymentalna, romantyczna, eteryczna, wrażliwa, empatyczna, kochająca. Piszę to nie znając Cię, ale to się czuje, to bije od każdego wpisu, a film to po prostu czyste dobro :-) STO lat, Kasiu!
Spełnienia marzeń Kasiu! Uwielbiam Twojego bloga i czytać wieczorami nowe posty. Jesteś/byłaś moją inspiracją do bloga, a nawet imienia dla mojej córci Mai… Jestem z Tobą już prawie dwa lata. Cieszę się bardzo, że wśród tylu ponurych i ciągle narzekających ludzi, jesteś Ty – pisząca o szczęściu ;) Życzę Ci tego szczęścia bez ustanku! Każdego dnia!
Kasiu, uwielbiam wszystko co tworzysz, ale ten film jest wyjątkowy. Naprawdę oglądałam już w nocy z zachwytem po sam sufit :) :). No uwielbiam Cię po prostu :* :*, dużo z twoich lubisiów i ja lubię :). Wszystkiego co najlepsze dla Ciebie :*
Anonimowy
Pięknie Kasiu autoportret jest po prostu cudo Może zdradzisz w którym szpitalu pracujesz? Znam każdy szpital w Stolicy Chcesz przed 30 zostać podwójnie mama Oby się spspełniło ja żałuję że wcześniej nie zdecydowałam się na macierzyństwo
Anonimowy
Pięknie Kasiu, życzę Ci wszystkiego najlepszego, żebyś zawsze była tak ciepłą i promienną dziewczyną, uśmiechniętą i czerpiącą z życia to co najlepsze i żeby spełniły się Twoje marzenia. Nie znam Cię osobiście ale wydajesz mi się być bardzoooo sympatyczną osobą,taką którą od razu chce się poznać,wypić razem kawę, pogadać, uwielbiam czytać Twoje wpisy:))pozdrawiam Ania
Anonimowy
Piękny wpis Kasiu i sto lat życzę…może napiszesz coś o mężu…jaki On jest…nie jesteście pewnie z tego samego rocznika bo z widzenia jest starszy od Ciebie….widziałam Was w trójkę ale głupio mi podejść i się przedstawić,że czytam Twój kantorek. Może napiszesz o swojej miłości jak się poznaliście,zaręczyny,ślub…A skąd ta nazwa Katjuszka??? Pozdrawiam ciepło Martyna
Po pierwsze wszystkiego najlepszego. Po drugie bardzo młodo wyglądasz co jest oczywiście komplementem:-) a po trzecie świetny post, zainspirował mnie muszę u siebie o czymś podobnym pomyśleć.